Ja po Panasonicu z którym się musiałem użerać wolałbym coś z czym nie trzeba. Też właśnie różne kwiatki ludzie opisują. Teraz to chyba nie ma już dobrych telewizorów.
Najlepiej max tyle co zwrócili, ale kilka stówek mogę nadwyrężyć budżet. Maksymalnie 3kzł. Jest TCL 55QLED860 czyli chyba C735 za 2749 zł, ale też różnie ludzie piszą o tym modelu.
Nowe przepisy dotyczą umów zawartych od 1 stycznia 2023 roku, a ja telewizor zakupiłem w listopadzie 2022. Na podstawie nowych przepisów nie będzie już można nawet żądać zwrotu środków za pierwszym razem. Będzie można jedynie żądać naprawy lub wymiany na nowy produkt. Jeśli to będzie niemożliwe...
Złożyłem rękojmię w ME i, że towar pozostaje u mnie. Najpierw mieli z tym problem, ale szybko zmienili zdanie. Oczywiście serwis przyjedzie i wymieni płytę główną chociaż chciałem odstąpienie od umowy. Gdyby dalej było źle to dopiero za drugim razem nie będą mogli odmówić zwrotu środków, ale to...
Dokładnie. Ale ma składane kanapy i nie jest dwuosobowy. :-) 55 cali bez problemu wchodzi, ale przy 58 już problem jest. Pójdę do ME złożę reklamację i zobaczę czy będę miał przywozić TV czy przyślą do niego kogoś.
Mam Tipo Sedan, składają się fotele (oparcia), ale w przejściu w bagażniku za kanapą jest tak wąsko (są nadkola), że pudło od Toshiby 58" nie weszło nawet po przekątnej, a nikt nie będzie wciskał go tam na siłę. Widziałem że pudło od Panasonica jest z centymetr, dwa niższe to może na styk...
W dodatku musi być odpowiednio duże. Ja pojechałem po telewizor i za nic się nie chciał zmieścić. Musiałem kombi pożyczyć specjalnie.
Jest przecież paragraf, że duże sprzęty muszą oni odebrać lub przysłać serwis.