Grafika UHD na twoim TV - Nvidia GTX 1080. Oj warto! A ty w jakiej grasz rozdzielczości?

geforce_gtx_1080_3qtr_front_left.png
O ile same wyświetlacze Ultra HD zadebiutowały już dawno temu to cały czas mamy bardzo ograniczoną ilość dostępnych dla nich źródeł. Serwisy strumieniowe 4K tak naprawdę nie zbliżają się jakością do wydań na płytach. Telewizja? Ciągle jeszcze raczkuje i to raczej ta satelitarna. Jak zatem możemy wykorzystać swoje ekrany? Odpowiedź jest prosta ale nie tania. Geforce GTX 1080 - karta graficzna pozwalająca na zabawę w rozdzielczości 4K.

geforce-gtx-1080-background.jpg



Dla zastanawiających się po co komu Ultra HD w grach, odpowiedź jest i jest bardzo prosta. Przyrost jakości wg mnie jest dużo wyższy niż w przypadku przejścia z FullHD na UHD w kategorii filmów. Główną przyczyną jest sama struktura generowania grafiki gier komputerowych. Im niższa rozdzielczość tym bardziej widoczne ząbkowanie krawędzi. Tak wiem, są sposoby na wygładzanie krawędzi takie jak AA i to kilkukrotny, jednak dużo lepszym wyjściem jest podbicie rozdzielczości i ewentualnie dodatkowe ich wygładzanie. Dopiero gdy po raz pierwszy zobaczyłem FHD vs UHD na 55" ekranie uświadomiłem sobie, że o ile w przypadku filmów nie jestem w pełni przekonany do przesiadki na 4K to w przypadku gier w 100%. Dostrzegli to także konsolowi gracze ale czy aby na pewno? Sam także jestem posiadaczem konsol i uważam je za bardzo wygodne rozwiązanie, jednak jeśli ktoś liczy na najwyższą jakość obrazu to niestety zarówno Sony jak i Microsoft nie pozostawiają wyboru. Choć ostatnimi czasy Sony zauważyło, iż gracze poszukują źródeł UHD to niestety nowe stare PS4 oferuje jedynie sztuczne podbicie do UHD w najważniejszych tytułach. Microsoft? Jego konsola obsługująca 4K ma dopiero się pojawić ale raczej nie oszukujmy się. Jeśli Pierwsza karta graficzna dająca możliwość gry w 4K kosztował na starcie ok 3500zł to konsola za 2000 albo będzie miała bardzo obcięte efekty środowiskowe albo będzie jak w przypadku Sonego stosowała upscaling.

Dla kogo?

Jeśli jesteś zawodowym graczem chcącym osiągać niebotyczne wyniki w rozgrywkach online, to już z założenia nie korzystasz z telewizora jako wyświetlacza. Opóźnienie wejścia, czy czas reakcji matrycy w monitorach dla profesjonalnych graczy nie mają odzwierciedlenia w żadnym egzemplarzu TV. Tacy gracze nawet nie spoglądają na duże ekrany. Jeśli jednak jesteś kinomaniakiem i masz duży ekran to wg mnie jak najbardziej warto! Wiedźmin 3, GTA 5 - już samo zwiedzanie lokalizacji pozwala w pełni poczuć klimat tamtych miejsc. W połączeniu z dźwiękiem surrround robi to tak wyśmienicie, że żaden zestaw PRO gracza nie zbliża się doświadczeniem nawet na kilometr. Jeśli więc poszukujecie tego specjalnego cyfrowego doświadczenia koniecznie sprawdźcie jak wyglądają wasze ulubione tytuły w rozdzielczości 4K na wielkich ekranach zamiast na monitorach. Marzy mi się aby jakikolwiek producent telewizorów w końcu wziął się w garść i wypuścił duży ekran 4K z technologią Gsync i odpowiednio niskim zarówno Input lagiem. A Wy? Gracie na swoich zestawach kina czy tylko ograniczacie się oglądania?

15451d1499171384-nvidia-partnerstwo-4k-gtx-1080-czesc-naszej-maszyny-testowej-nvidiagtx_banner.jpg
 
Kupowanie nowości jeśli chodzi o karty graficzne jest nonsensem, chyba, że ktoś lubi wyrzucać pieniądze w błoto. Ja na PC gram w 2k i nie widzę nawet sensu zmiany mojej aktualnej karty (GTX660). W średnich detalach gry chodzą powyżej 30 fps, więc jest całkowicie wystarczająco.

A to niby dlaczego nonsensem? Przecież często gęsto, to jest realny przyrost jakości, a że kosztuje swoje, to osobna sprawa.
Mocny PC to nie jest tania zabawa.

Piszesz, że grasz w "powyżej" 30fps i dla mnie to jest nonsensem, bo ja gram w 60fps.
Nikt mi nie powie, że nie ma różnic. Bo są kolosalne.
Także nie oceniajmy przez swój pryzmat używając takich słów jak "nonsens".
Nonsenem jest spicie się i wyrzucenie karty przez okno, a nie poprawianie jakości.

Zmieniałem kilka razy kartę i za każdym razem to był realny skok. 780-980-980Ti (nie referent).
Widziałem to na przykładzie GTA5 która ma bardzo rozbudowany settings i właśnie od niego zależy jak sobie karta poradzi. Śrubowanie ustawień na absolutny max, też nie zawsze przynosi wielce widoczny rezultat, za to obciąża widocznie możliwości karty.
 
Piszesz, że grasz w "powyżej" 30fps i dla mnie to jest nonsensem, bo ja gram w 60fps.
Nikt mi nie powie, że nie ma różnic. Bo są kolosalne.

Mała poprawka - w średnich detalach na 1440p to chodzi mi tak:

2017-01-25 16:24:47 - bf4
Frames: 599 - Time: 10000ms - Avg: 59.900 - Min: 59 - Max: 61
 
Drogi użytkowniku, tak się składa, że sprawdzałem tą kartę i egzemplarz, którym dysponowałem nie wydalał z siebie fekaliów. Ja twierdzę, że jest inaczej i że karta daje radę w UHD.
Szanowny Panie Administratorze, każdy ma prawo widzieć to inaczej, jednak lepiej być mile zaskoczonym niż pozytywnie nastawionym i później rozczarowanym. Tak się składa, że użytkuję omawiane urządzenie na co dzień, więc mój osąd poparty jest wielogodzinną praktyką, a nie odpaleniem testowym na chwilę. Dla ścisłości, moja wypowiedź kierowana była do osób, które interesuje wyłącznie bezkompromisowa jakość, bo topowej karty nie kupuje się po to, żeby później dostosowywać ustawienia.

Kupowanie nowości jeśli chodzi o karty graficzne jest nonsensem, chyba, że ktoś lubi wyrzucać pieniądze w błoto. Ja na PC gram w 2k i nie widzę nawet sensu zmiany mojej aktualnej karty (GTX660). W średnich detalach gry chodzą powyżej 30 fps, więc jest całkowicie wystarczająco.
Też mogę powiedzieć, że dla mnie nonsensem jest kupowanie wyświetlacza nieadekwatnego do wydajności sprzętu i oglądanie później pokazu slajdów (bo taka sytuacja występuje poniżej 50fps), na ale jeśli ktoś tak lubi to jego sprawa jak się bawi swoimi zabawkami. Musisz kolego wziąć pod uwagę, że istnieją też użytkownicy, którzy nie są zainteresowani takim stanem rzeczy jak "średnie detale".
 
Też mogę powiedzieć, że dla mnie nonsensem jest kupowanie wyświetlacza nieadekwatnego do wydajności sprzętu i oglądanie później pokazu slajdów (bo taka sytuacja występuje poniżej 50fps), na ale jeśli ktoś tak lubi to jego sprawa jak się bawi swoimi zabawkami. Musisz kolego wziąć pod uwagę, że istnieją też użytkownicy, którzy nie są zainteresowani takim stanem rzeczy jak "średnie detale".

Jeśli poniżej 50 fps masz pokaz slajdów, to łomójboże. Uncharted na PS4 (zwykłym) nie do pogrania (stałe 30 fps).

Po drugie, pisałem później, ze się trochę pomyliłem, bo po sprawdzeniu Frapsem BF4 Medium 2K chodzi ze średnią liczą klatek 59 na moim wysłużonym GTX660.
 
Do góry