W 2008 roku pojawić się ma na rynku płaskich ekranów nowy konkurent, technologia TMOS (Time Multiplexed Optical Shutter). Panele wytworzone w TMOS powinny pobudzić do działania wytwórców paneli LCD, OLED, czy plazm, gdyż ich konstrukcja jest bardzo prosta, przez co tańsza, a także oferują one lepszą niż konkurencja jakość reprodukcji obrazu.
Twórcą TMOS jest firma UniPixel Display Inc.
Tradycyjne wyświetlacze używają trzech, położonych bardzo blisko siebie subpikseli, w trzech kolorach podstawowych RGB. Przez regulację intensywności świecenia poszczególnych subpikseli można uzyskać niemal dowolny kolor wypadkowy. Ponieważ oko ludzkie nie odróżnia, z odpowiednio dużej odległości, światła emitującego przez poszczególne subpiksele, uzyskujemy piksel świecący barwa wypadkową. Taki sposób wyświetlania barw nazywa się „spatial additive color”.
W przypadku TMOS poszczególne piksele nie posiadają subpikseli, ale same wyświetlają światło o trzech kolorach podstawowych RGB w formie bardzo krótkich serii impulsach w określonej, dla konkretnego koloru, sekwencji czasowej. Zmiany koloru wyświetlania poszczególnych pikseli następują tak szybko, że oko ludzkie nie rozróżnia trzech migających kolorów, a mózg tworzy wypadkową barwę. Taki sposób wytwarzania barw nosi nazwę „temporal additive color”.
Jasność świecenia ekranu uzależniona jest od czasu świecenia piksela w każdym z cykli przynależnych każdej barwie składowej (RGB). Jeżeli ekran ma świecić na biało, każdy piksel wyświetlać będzie każdy z kolorów składowych, przez 100% trwania przypadającego na dany kolor cyklu. Jeżeli jasność ma być na poziomie średnim i wyświetlać się ma odcień szarości, każdy z pikseli wyświetlać będzie każdy z kolorów składowych, tylko przez 50% czasu przypadającego na poszczególny kolor w cyklu.
Do wytwarzania pikseli świecących w trzech kolorach podstawowych, wykorzystywane są LED. Diody te (czerwone, niebieskie i zielone) ustawione są trójkami obok siebie w formie trójkąta i umieszczone są od wewnątrz na jednej z krótszych bocznych ścianek ekranu. Wszystkie wąskie ścianki, tworzące krawędzie panelu, również ta w której umieszczone są kolorowe LED’y, są od wewnątrz lustrzane, przez co emitowane przez diody światło, jest idealnie rozproszone po wnętrzu ekranu. Ekran wykonany w technologii TMOS, tworzy coś w rodzaju bardzo płytkiego pudełka.
Jedna z zewnętrznych dużych ścian, ta która będzie wytwarzała, widoczny przez użytkownika obraz, pokryta jest dwuwarstwowa strukturą w kształcie kraty, która wykonana jest z Aerogel’u. Działa ona jak optyczna migawka. Po wpływem odpowiednio spolaryzowanego napięcia podłączonego do konkretnego piksela, struktura, jak gdyby, otwiera się przepuszczając kolorowe światło. Zewnętrzna warstwa ekranu zbudowana jest z mikroobiektywów, wytwarzanych w nanotechnologi, których mieści się tysiąc na powierzchni zbliżonej wielkością do tradycyjnego piksela w LCD TV. Struktura ta doskonale wyrównuje ilość światła emitowanego przez poszczególny piksel, a dodatkowo zapewnia szeroki kąt dobrej oglądalności.
Wszystkie warstwy mają łącznie zaledwie 12 mikrometrów grubości.
Potężną zaletą takiego sposobu wyświetlania barw jest to, że każdy piksel potrafi wytworzyć absolutnie czysty kolor składowy RGB, a nie jak to ma miejsce w przypadku wyświetlania „spatial additive color”, kiedy w przypadku wyświetlania koloru czerwonego pracuje tylko jedna trzecia całego piksela. Barwy wytwarzane przez TMOS są więc o wiele intensywniejsze. Dodatkowo występuje znacznie mniejsze migotania dużych kolorowych jednorodnych powierzchni niż w tradycyjnych rozwiązaniach.
Inną zaletą technologii jest możliwość wytwarzania paneli TMOS o bardzo dużej rozpiętości przekątnych. Mogą być one stosowne w telefonach komórkowych czy laptopach, ale także nie stanowi żadnego problemu stworzenie TMOS TV z ekranem o przekątnej nawet większej niż 110 cali.
Koszt wytwarzania paneli w technologii TMOS jest znacznie niższy, niż jakiegokolwiek innego panelu. Składa się on z zaledwie sześciu warstw. Dla porównania panel plazmowy posiada 15 warstw a panel LCD aż 30. Dodatkowo wytworzenie panelu TMOS przebiega w 12 krokach, a panelu LCD, aż w 128
ADMIN: ŹRÓDŁO: NOWETRENDY.PL
Twórcą TMOS jest firma UniPixel Display Inc.
Tradycyjne wyświetlacze używają trzech, położonych bardzo blisko siebie subpikseli, w trzech kolorach podstawowych RGB. Przez regulację intensywności świecenia poszczególnych subpikseli można uzyskać niemal dowolny kolor wypadkowy. Ponieważ oko ludzkie nie odróżnia, z odpowiednio dużej odległości, światła emitującego przez poszczególne subpiksele, uzyskujemy piksel świecący barwa wypadkową. Taki sposób wyświetlania barw nazywa się „spatial additive color”.
W przypadku TMOS poszczególne piksele nie posiadają subpikseli, ale same wyświetlają światło o trzech kolorach podstawowych RGB w formie bardzo krótkich serii impulsach w określonej, dla konkretnego koloru, sekwencji czasowej. Zmiany koloru wyświetlania poszczególnych pikseli następują tak szybko, że oko ludzkie nie rozróżnia trzech migających kolorów, a mózg tworzy wypadkową barwę. Taki sposób wytwarzania barw nosi nazwę „temporal additive color”.
Jasność świecenia ekranu uzależniona jest od czasu świecenia piksela w każdym z cykli przynależnych każdej barwie składowej (RGB). Jeżeli ekran ma świecić na biało, każdy piksel wyświetlać będzie każdy z kolorów składowych, przez 100% trwania przypadającego na dany kolor cyklu. Jeżeli jasność ma być na poziomie średnim i wyświetlać się ma odcień szarości, każdy z pikseli wyświetlać będzie każdy z kolorów składowych, tylko przez 50% czasu przypadającego na poszczególny kolor w cyklu.
Do wytwarzania pikseli świecących w trzech kolorach podstawowych, wykorzystywane są LED. Diody te (czerwone, niebieskie i zielone) ustawione są trójkami obok siebie w formie trójkąta i umieszczone są od wewnątrz na jednej z krótszych bocznych ścianek ekranu. Wszystkie wąskie ścianki, tworzące krawędzie panelu, również ta w której umieszczone są kolorowe LED’y, są od wewnątrz lustrzane, przez co emitowane przez diody światło, jest idealnie rozproszone po wnętrzu ekranu. Ekran wykonany w technologii TMOS, tworzy coś w rodzaju bardzo płytkiego pudełka.
Jedna z zewnętrznych dużych ścian, ta która będzie wytwarzała, widoczny przez użytkownika obraz, pokryta jest dwuwarstwowa strukturą w kształcie kraty, która wykonana jest z Aerogel’u. Działa ona jak optyczna migawka. Po wpływem odpowiednio spolaryzowanego napięcia podłączonego do konkretnego piksela, struktura, jak gdyby, otwiera się przepuszczając kolorowe światło. Zewnętrzna warstwa ekranu zbudowana jest z mikroobiektywów, wytwarzanych w nanotechnologi, których mieści się tysiąc na powierzchni zbliżonej wielkością do tradycyjnego piksela w LCD TV. Struktura ta doskonale wyrównuje ilość światła emitowanego przez poszczególny piksel, a dodatkowo zapewnia szeroki kąt dobrej oglądalności.
Wszystkie warstwy mają łącznie zaledwie 12 mikrometrów grubości.
Potężną zaletą takiego sposobu wyświetlania barw jest to, że każdy piksel potrafi wytworzyć absolutnie czysty kolor składowy RGB, a nie jak to ma miejsce w przypadku wyświetlania „spatial additive color”, kiedy w przypadku wyświetlania koloru czerwonego pracuje tylko jedna trzecia całego piksela. Barwy wytwarzane przez TMOS są więc o wiele intensywniejsze. Dodatkowo występuje znacznie mniejsze migotania dużych kolorowych jednorodnych powierzchni niż w tradycyjnych rozwiązaniach.
Inną zaletą technologii jest możliwość wytwarzania paneli TMOS o bardzo dużej rozpiętości przekątnych. Mogą być one stosowne w telefonach komórkowych czy laptopach, ale także nie stanowi żadnego problemu stworzenie TMOS TV z ekranem o przekątnej nawet większej niż 110 cali.
Koszt wytwarzania paneli w technologii TMOS jest znacznie niższy, niż jakiegokolwiek innego panelu. Składa się on z zaledwie sześciu warstw. Dla porównania panel plazmowy posiada 15 warstw a panel LCD aż 30. Dodatkowo wytworzenie panelu TMOS przebiega w 12 krokach, a panelu LCD, aż w 128
ADMIN: ŹRÓDŁO: NOWETRENDY.PL