Jaki TV 43 cale UHD, maks. 2800 zł

[aaaddd]

Czy istnieje telewizor, który zamieni mi Sharp LC-43CUF8472ES za 1600 zł?

Jakość obrazu była ok, albo dało się przyzwyczaić. Gorzej z funkcjonalnością - płacenie tyle za sam telewizor, mnie nie zadowala, centrum multimedialnego z niego nie zrobiłem, bo jest wypchany po brzegi możliwościami, ale tylko na papierze...

Jest to wciąż (dopóki go nie odeślę) mój pierwszy TV LCD, więc chcę być usatysfakcjonowany, ale nie zamierzam przepłacać, bo następny tv znowu kupię za 15 lat

- 43 cale
- chcę mieć 4K - widać różnicę i nawet jeśli są to budżetowe modele, to mi starczą
- matryca IPS - kanapa niby na wprost, ale służy i do spania, więc pozycja oglądania zmienia się wraz z upływem dnia
- wolę jednak Direct LED, może i piszecie, że Edge potrafi go przegonić, ale to zależy od modelu, a nie znam się na tyle, żeby powiedzieć, który model można brać z Edge
- TV do oglądania filmów, ew. grania na PS3
- powinien mieć obsługę flash video (przez własną przeglądarkę), Netflixa z możliwością WYŁĄCZENIA upłynniaczy
- DLNA (czyli dość szeroką game obsługiwanych formatów wideo)
- screen mirroring ze smartfonów przez Wi Fi Direct, Miracast (niekoniecznie WiDi - nie mam sprzętu)
- slot CI+ do UPC
- miło, gdyby miał nagrywanie.

Początkowo założyłem kwotę poniżej 1800, po chęci wymiany Sharpa przekonałem się, że nawet 2000-2500 to będzie za mało, bo nic nie potrafię znaleźć. Nie chciałbym wydawać więcej, niż 2800, to i tak nieomal 2x tyle, co Sharp.

Pod TV podpinam 15-letnie głośniki 2.1 Creative SW320, są zdecydowanie lepsze, niż te w telewizorze, nawet jeśli to Harman, dlatego telewizor powinien mieć wyjście minijack, ewentualnie jeśli mnie ktoś przekona, że dajmy na to za kilkaset złotych dostanę głośniki telewizyjne 2.1, które będą lepsze od Creativa. Tylko, że wtedy cena telewizora spada o koszt tych głośników.

Sharp odpada, Philips też (przymierzałem się do ich TV w 2015, 2016 i co chwilę ktoś pisał o tragicznym serwisie i błędach w systemie po początkowych świetnych recenzjach). Teraz odpadł LG, którego już miałem brać, a okazało się że ma matrycę RGBW - dziękuję, postoję.

 

[kiki]

Do tego co napisałeś najalepiej sprawi się
TCL 49 C70 za 2799 zł z kalibracją, pilotem i dostawą gratis.

 

[aaaddd]

KD-49XE7005 czy KD-49XD7005 (KD-49XD8099)

Hej, dzięki za odpowiedź.

Sprawdziłem, że ten TV ma matrycę VA - u mnie się nie sprawdzi zupełnie. Wujkowi w sklepie wcisnęli takiego Samsunga, siedziałem pod kątem 30 stopni i się zastanawiałem co za dziadostwo kupił U mnie z kątami też będzie problem.

Poszperałem jeszcze i rzeczywiście chyba będzie 49". W takich pieniądzach mogę dostać Sony KD-43XE7005 albo w promocji z tv 19" gratis - KD-49XE7005 (po sprzedaniu drugiego tv wyjdzie nawet taniej).
Mam jednak trzy pytania - czy to jest właśnie ten typ TV, że nie ma znaczenia podświetlenie Edge i co z tym DLNA - część stron podaje że jest, polskie głównie że nie ma, oraz czy jest możliwość zainstalowania KODI?.

Jest jeszcze szansa na wyprzedaż ubiegłorocznych modeli KD-49XD7005 (z Direct LED, najtańszy) lub KD-49XD8099 (Edge, najdroższy). Oba w budżecie.
Mają Androida, bluetooth, też nie wiadomo co z DLNA. Reszta wydaje się taka sama.
Czy jakość obrazu się zmieniła tak przez rok między XD a XE, że będę żałował wzięcia ubiełorocznego modelu z Androidem? Co Wy byście wzięli?

 

[kiki]

Ale ten ma zdecydowanie lepsze kąty niż Samsung.
Ma znacznie lepszy dźwięk niż Sony, Pilot do obsługi głosowej - gdzie w Sony musisz robić wszystko na "piechotę"
Ma zapas pamięci na Androidzie.
Starego Sony bym nie brał bo modele 2017 są dużo lepsze.

 

[aaaddd]

7006 czy 7026? W recenzji 7006 jest napisane o braku upłynniania, jest bardziej podkreślone smużenie, niż przy Sony i problemach z oglądaniem obrazu przy oświetleniu - mam kawalerkę, więc siłą rzeczy pokój do użytku całodobowego - okna od zachodu, telewizor na północnej ścianie, a więc matrycą na południe i jest dosyć jasno, mimo braku bezpośredniego padania słońca na telewizor.

 

[kiki]

Model 7006 jest na matrycy Samsunga.
O płynność nie musisz się martwić.
Właśnie jest przeznaczony do codziennego użytku.
A i wygląd i możliwości wg mnie spełnia oczekiwania w punkt.

 

[aaaddd]

Nie chcę się czepiać, ale mam mętlik w głowie - piszesz, że na matrycy Samsunga i jednocześnie, że ma lepsze kąty, niż Samsung.
A czym różni się od 7026? Na forum ktoś pisze, że są lepsze właśnie kąty. Na displayspecifications są identyczne. Może lepiej poczekać aż 7026 stanieje? Jest do obejrzenia w Media Expert 7026, 7006 nie mogę znaleźć.
Problem z tym TLC, że nie mam go gdzie postawić na testy - ma za szerokie nóżki - musiałby stać na podłodze lub wisieć. A wiercić już miałem pod Sharpa...

 

[kiki]

Sprawdź , porozmawiamy.
Możesz czekać , pilota głosowego dokupisz za 149 zł , kalibrację za 499 zł
Razem różnica 1000 zł za słabszy model.
Ale Twój wybór. Nic na siłę.

 

[aaaddd]

Na szybko widziałem dzisiaj Sony, bo tam gdzie mają TLC, nie mają Sony 49. W opcjach i instrukcji jest o łączeniu z serwerami DLNA certified, więc DLNA w tym telewizorze jest.
Pierwsze wrażenie tragedia - stojący obok Samsung, mimo bardziej niebieskiego odcienia i szarej czerni dawał milszy dla oka obraz reklamy Euro, niż Sony - tu był aż za ciężki, na czarnych elementach gubiły się krawędzie i szczegóły. Kanały HD w miarę ok, ale już twarz Dowbor na zwykłym Polsacie z oddalonej kamery, to jakaś maź, a w opcjach obrazu nic z tych rozbudowanych profili z recenzji - tylko standard, żywe i własne. Nie dało się nimi wyregulować i poprawić obrazu.
Przez Wi-Fi Direct i screen mirroring też nie udało się połączyć, ani na Note 4, ani Nexus 5.
Jestem zawiedziony, nie tego się spodziewałem za bardzo dużą jak na moje możliwości cenę.

 

[kiki]

Kłania się kalibracja obrazu i aplikacja google Home, i parowanie działa 100 na 100. TCL też wymaga kalibracji i po kalibracji niesie radość i to za lepsza pieniądze.

 

[aaaddd]

Spędziłem 4h w sklepie, przechodząc od jednego telewizora do drugiego i z powrotem. Oglądałem tv cyfrową, filmy z pendrive (specjalnie w słabej jakości - ripy w 720p, bo mnóstwo materiału w telewizji i tak jest stara, w sieci też ogląda się takie, może trochę lepsze, więc trzeba było sprawdzić jak sobie radzą z obróbką) oraz 4K z Netflixa, czy youtube.
I mam mieszane uczucia...

- tv cyfrowa
bardziej podobały mi się kolory Sony, TCL był jakiś ciemny i wyblakły. Tylko na koniec okazało się, że Sony ma kontrast na 100... jak zjechałem do 70, to obraz też zrobił się nieciekawy, jest więc szansa na to, że TCL da się podkręcić w drugą stronę, ale to tylko teoria. W każdym razie z braku dowodów tu remis, zwłaszcza że np. na twarzach w Sony pojawiała się w pewnych momentach na ułamek sekundy delikatna siatka z pikseli (co mogło być efektem trybu sklepowego?)

- usb
TCL potrafił lekko klatkować obraz na ripie z Matrixa... szok. Jakość na obu podobna, choć krążek wydaje mi się dało się bardziej śledzić na Sony, który na tych ustawieniach generował lekko przyjemniejszy obraz, tylko że nie dostałem pilota od tego modelu i nie dało się wejść w menu obrazu (może w ogóle się nie da?), dlatego zakładam, że nie ma możliwości korekty w Sony, co jest dla mnie dyskwalifikujące, za samą jakość obrazu remis (a może przez inną apkę Matrix nie zaklatkuje?)

- 4K
w wątku TCL poprosiłem innych użytkowników o sprawdzenie czy też przycina im Netflix, czy youtube w tych miejsach, co mi (http://www.hdtv.com.pl/forum/1424661-post1164.html). Moim zdaniem jest to niedopuszczalne w telewizorach, które mają osbługiwać 4K! Woda w Turcji na początku na yt ładniejsza w Sony, w TLC wydawało mi się, że momentami zlewa się w plamę. Minus w Sonym, że znowu nie byłem w stanie nigdzie wyregulować obrazu, a ustawienia tv nie wpływały w żadnym stopniu na wideo z sieci, duży minus za ziarno/szum na Strange Things i obraz momentami niebezpiecznie zbliżający się do granicy soap opery - poza zacięciem Netflix lepszy był na TCL - bardziej kinowy obraz, który można było regulować. Jeśli zacięcia się potwierdzą to dyskwalifikacja obu tv, jeśli inni nie mają zacięć, to plus dla TCL.

Podsumowując - za sam obraz - ciężko wskazać faworyta, uwzględniając brak efektu zbliżonego do soap opery w Netflixie (Better call Saul), przewaga dla TCL. Po cichu liczę, że filmy z usb i tv po regulacji będą tu wyglądać lepiej. Brak regulacji (dzisiaj może jeszcze raz pójdę się u siebie pobawić tym Sony, żeby się upewnić) dyskwalifikuje Sony, bo to już przerabiam w Sharpie... Cięcie 4K z kolei dyskwalifikuje TCL.

Czyli w efekcie żaden z tych dwóch nie nadaje się (póki co) do oglądania materiału z różnych źródeł, różnej jakości, którą czasami chciałoby się poprawić jakimiś ustawieniami!

Brak łączności ze smartfonem w obu telewizorach, nie znalazłem opcji, która umożliwiłaby mi podłączenie przez Wi-Fi Direct TCL-a, ale ponoć Chromecast połączy w TCL (w warunkach sklepowych nie da się sprawdzić, wymagana jest ta sama sieć).
Bardziej zaawansowany system ma TCL, jednak android, to android. Co oznacza dostęp do różnych aplikacji, np. Kodi - bardziej zaawansowani użytkownicy nie muszą się godzić na to, co zaserwuje producent (co nie wiadomo kiedy może przestać działać), mają większe możliwości walki z telewizorem. Z kolei nie ma w TCL time shifta i nagrywania (i to boli dużo bardziej, niż niedziałający screen mirroring) - to duża niedogodność dla tych, którzy mogą nagrywać materiał TV - kanały HD to np. dla mnie najlepsze i największe źródło filmów, z którego można by korzystać nie będąc zależnym od programu TV (ale to teoria, nie wiem czy mógłbym nagrywać przez CI+ z UPC, bo te modele są niezgodne, a że wcześniej nie miałem karty, to nie wiem w jakim zakresie UPC blokuje tą możliwość). Funkcjonalnością wygrywa TCL.

Kąty w TCL da się przeboleć, jak by się uprzeć - stałem ponad metr od TV, przy dobrej jakości krok w bok (jakieś 30 stopni) robił różnicę, ale lekką. Dwa kroki, 50-60 stopni, to już było za dużo. Przy złej jakości nawet ten kroczek to już było za dużo.

Im dalej jednak, tym lepiej - ukrywają się mankamenty, piksele, powiększała się strefa komfortu. Dlatego nie wiem, czy 49 to nie za dużo do pokoju 2,5-3x3,5m? Zwłaszcza, że po powrocie do domu zacząłem zauważać szarpanie na Sharpie na Netflixie, którego wcześniej nie widziałem. Ręka szeryfa smużyła, ale obraz zachował względną płynność. Jak kupiłem ten tv to w ogóle stwierdziłem że zwykłe programy (seriale, publicystyka) na kanałach HD wyglądają absurdalnie źle - gubiła się ostrość, kolor zlewał się w plamę. Z upływem godzin przywykłem, zamiast stać przed ekranem, usiadłem 1,6 metra od. Potem 2 metry (praktyczny maks. do oglądania bez rozkładania wersalki). Da się to wtedy w końcu oglądać. 49 ma większy rozmiar, pytanie czy te 2 metry nie zrobią się zbyt małe? Czy jest sens dokładać 1200 licząc, że uda się regulacja, a 4k ścinało tylko w sklepie? Czy lepiej zostawić Sharpa, zapominając o 4K (soap opery nie da się wytrzymać), używac go jako FHD, a filmy oglądać przez przeglądarkę w podpiętym laptopie, licząc 4 rok z rzędu, że w końcu ukaże się coś w normalnej cenie, co będzie przyzwoicie działało? Na koniec rozmów ze sprzedawcami usłyszałem, że 4k to melodia przyszłości, nie wiadomo jak odległej, a najlepszy obraz, powodujący opad kopary ma jeden ze sprzedawców na swoim leciwym Sony 808.

 

[kiki]

Ile masz max kasy ?

 

[aaaddd]

Tak jak napisałem na początku - zaczęło się od 1800-2000. Potem granicą poszła w górę do 2200-2500. Teraz już 2800 i dalej ciężko wybrać. Za 3000 to już bym musiał wziąć coś co da efekt wow i będzie działało bez zastrzeżeń (może coś za 3500 przecenią na święta). Wiem, że są tv za 4000, 10000 i 40000, ale nie wydam 2, 3, 4 swoich pensji na telewizor. Chcę coś co będzie działać, tak jak w opisach i reklamach. Nie musi sprzątać i gotować. Ma się dać oglądać z przyjemnością. Mam wrażenie, że rynek tv jest najbardziej zmanierowanym rynkiem zbytu. Komputera, który nie ma mocy obliczeniowej zgodnej z daną specyfikacją nikt nie kupi.

 

[kiki]

Do tego co napisałeś musisz i tak iść na kompromis. Inaczej mówiąc do swoich oczekiwań masz za mało kasy.
To tak jakbyś chciał starować w wyścigach samochodowych swoim seryjnym modelem ( mimo że extra dla tysięcy ludzi)
Albo zmniejsz oczekiwania, albo idź na kompromis, ale weź kredyt 0% i kup Oleda, albo daj sobie na luz...

 

[aaaddd]

Powiedz, w czym mogę iść na kompromis?

Jestem w stanie zaakceptować matrycę IPS, nie chcę myśleć, w którym miejscu muszę usiąść, czyli godzę się na gorszy kontrast, kolory, niedoskonałą czerń (po tylu latach pracy na monitorach lcd się przyzwyczaiłem do różnych matryc), czyli powinno być taniej.

Nie muszę mieć 49 cali, do 2 metrów 43 jest idealne (przypominam, że przesiadłem się z 21), czyli znowu powinno być taniej.

HDR w tanich telewizorach to ściema, nie muszę za niego dopłacać.

Chcę żeby TV działał Bez ścinania, w miarę płynnie, bez nadmiernej pikselozy. Odtwarzał filmy z różnych źródeł (głównie dlna - wifi i przez wbudowaną przeglądarkę) i dał możliwość zmiany ustawień przy obrazie z np. Netflixa, żeby pozbywać się soap opery oraz dało się podłączyć głośniki komputerowe. To jest warte więcej, niż 2-3 tys.?

Piksele i niedoskonały ruch zamaskuje odległość (ale bez przesady, to tylko 2 metry), kolory każdy tv ma inne, cholera wie który wyświetla je prawidłowo, ważniejsze, żeby telewizor dawał ładny obraz. Jasność? Ten Sharp dla mnie i tak jest jasny. Czerń? Srebrny, to też odcień czarnego :], zwłaszcza na matrycy IPS.

Jedyne, czego nie zniosę, to właśnie ścinania, przekłamań przy powolnym poziomym ruchu kamery i jak murawa zlewa się w zieloną plamę (tego w CRT nie było), coś co zdarzać się może sporadycznie, więc oko się do tego nie jest w stanie przyzwyczaić.

Mógłbym zrezygnować z 4K, ale nie bardzo chcę, bo nawet ja widzę różnicę w budżetowym 4K, w porównaniu do FHD

Dlatego nie wiem, gdzie jeszcze mógłbym odpuścić? Podpowiedz.

Nie polecasz mi już tego TCL-a? Chodzi o to, że nie jest taki płynny w 4k?

 

[kiki]

Ten TCL jest na Va - więc jest wyeliminowany do Twoich potrzeb.
Chociaż wg mnie patrząc na Twoje potrzeby to on najbliżej powinien realizować zapotrzebowanie.

 

[aaaddd]

Chyba zdecyduje się na dokupienie Mi Boxa. Jeśli rzeczywiście wspiera 4k na Netflixie, to będzie najtańsze rozwiązanie tymczasowe, a przez Kodi będę mógł oglądać filmy ze stron. Sygnał zewnętrzny daje się ustawić, więc problem z soap operą powinien zniknąć.

 

[kiki]

Tak, też można.