Toshiba zaprezentowała telewizory sterowane głosem.
wygladało to jednak dość pociesznie. Żeby wydać komendę- np. pokaż kanał 2 lub kanał 5 , trzeba było zaklaskać w ręce aby dać sygnał do tego że będzie kolejna komenda.
Dodam że nie zawsze klaskanie kończyło się sukcesem. I jak mówił osioł w Shreku i wówczas następuje taka dziwna cisza .......
Ale wiadomo początki zawsze są trudne. I miło będzie nie szukać pilota - tylko pogadać sobie z telewizorem !
wygladało to jednak dość pociesznie. Żeby wydać komendę- np. pokaż kanał 2 lub kanał 5 , trzeba było zaklaskać w ręce aby dać sygnał do tego że będzie kolejna komenda.
Dodam że nie zawsze klaskanie kończyło się sukcesem. I jak mówił osioł w Shreku i wówczas następuje taka dziwna cisza .......
Ale wiadomo początki zawsze są trudne. I miło będzie nie szukać pilota - tylko pogadać sobie z telewizorem !