Sam nie wiem, to bardziej kobitowy chyba film.
Mnie zaskoczyła trochę Roma Gąsiorowska.Ogólnie mnie jakoś drażniła w filmach,a tutaj zupełnie do siebie nie podobna...
Sam nie wiem, to bardziej kobitowy chyba film.
To prawda, jest więcej, np. Gdzie jest generał - w zamku Czocha, czy Czterej pancerni, Międzygórze..
Lubię Heniusieniusieniusiu, jak mnie tak poprawiasz.
Bardzo prosta fabuła.Statham wyglądał i zachowywał się praktycznie tak samo jak w większości swoich ostatnich filmach.Dodatkowo za dużo było niepotrzebnych i dłużących się momentów...Z plusów - trzy dosyć krwawe walki wręcz oraz lekkie poczucie humoru Stathama...Ogólnie jednak trochę lipton...
Ja obejrzałem The Dying of the Light z Cage'em, też lipton
Normalnie, chyba przestanę oglądać jakiekolwiek filmy z jego udziałem, dla mnie gość się aktorsko stoczył, już nie pamiętam, kiedy ostatni raz widziałem go w dobrym filmie