Skucha i to podwojna.
Lubie Cumberbatcha. Zreszta nie mam wyjscia.
Pije do jednej, konkretnej sceny
W domu bede mial lepiej niz w kinie. Zwlaszcza, ze mix audio byl imho slaby.
Zasadniczo tylko dzwiek w kinie bywa lepszy od domowego, choc wydaje mi sie, ze atmosowe miksy ktore slyszalem ostatnio, chyba sie juz zrownaly (np Warcraft, Conjuring 2). Uwazam, ze zebys mial poczucie lepszego obrazu 3D w kinie, niz w domu, to musialbys isc do Dolby HDR Cinema, albo do dobrego Imaxa Osobiscie nienawidze tych jednorazowych kinowych okularkow, przez ktore ledwo co widac. Teraz treat, nie sciemniam. Dzisiaj przed seansem padla lampa i troszke sie opoznilo, dzieki temu dostalismy darmowe snacki i napoje, bo byla obawa, ze padl balance board i ze nici z seansu. I powiem Ci tak, ze pomimo swiezej lampy, natywnego 4k i lepszego koloru (DCI P3, 4:4:4), nadal jasnosc i skala odwzorowania domowego projektora daje mi wiekszy komfort i percepcje lepszej jakosci.
Dzisiaj nie usypialem, ale nie znaczy to, ze film mi sie jakos specjalnie podobal. Nowy Jack Richer, ktorego zdecydowalem sie tez dzisiaj obejrzec, nie podobal mi sie wcale, a tez nie zdolal mnie uspic.
Natomiast w kwestii efektow wizualnych, Dr Strong imho to extraklasa.
@Piramida
Przyczailes sie jak remasterka Smoka w Atmosie.